Noc sylwestrowa w teatrze
Sylwester w teatrze to alternatywa do spędzenia wyjątkowej nocy w dosyć kameralnym towarzystwie. Jest też świetną opcją dla osób ceniących sobie spokój. Wbrew pozorom bilety na takie sylwestrowe spektakle znikają bardzo szybko i lepiej nie czekać do ostatnich dni grudnia, bo może się okazać, że nie ma już miejsc. W sylwestrową noc, teatry nie tylko wystawiają sztuki, czasami może być to swoisty maraton spektakli (przypominające maratony filmowe w kinie) albo organizacja wieczoru tematycznego, Tak było kilka lat temu w krakowskim Teatrze Nowym, który zorganizował wieczór rosyjski. W programie był spektakl „Encyklopedia duszy rosyjskiej” Wiktora Jerofiejewa, z udziałem Piotra Siekluckiego oraz Edwarda Linde-Lubaszenki. Na gości czekała lampa szampana oraz „wiadro rosyjskiej wódki z aktorami” jak głosiły zapowiedzi. Koszt takiego wieczoru wyniósł 100 zł od osoby albo 170 zł od pary.
Jak wygląda sylwester w teatrze? Jakie sztuki są przedstawiane?
Wieczór sylwestrowy w teatrze należy do tańszych opcji sylwestrowych. Ceny wahają się od kilkudziesięciu złotych do maksymalnie 120 zł. Jak wyglądały teatralne noce sylwestrowe w Krakowie do tej pory? Na przykład, Krakowski Teatr Narodowy przygotował dla swoich widzów aż dwa spektakle: „Król umiera, czyli ceremonie” oraz „Pijaków” (godz. 20:00, 21:00). Teatr im. Juliusza Słowackiego pożegnał rok spektaklem „O rozkoszy” (18:00). Również dwa przedstawienia mogli zobaczyć widzowie Teatru Ludowego: „Pomieszanie z poplątaniem” i Skrzyneczka bez pudła” (18:00, 19:00) oraz Teatru Bagatela: „Kochankowie nie z tej ziemi” oraz „Dwa razy tak” (godz. 18:00). Teatr Kto natomiast pożegnał niegdyś rok hrabalowskim „Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać” (19:00). Opera Krakowska zaś skusiła widzów Sylwestrem ze Straussem, lampką szampana oraz kolacją w Teatrze Operowej (godz. 22:30). Jak widać, taka „impreza” zaczyna się zazwyczaj wczesnym wieczorem i trwa do rana.
Kiedy zacząć szukać spektakli i biletów na nie?
Optymalnym czasem jest, gdy do sylwestrowej nocy zostało około miesiąca. Jeśli chcemy rozerwać się tego wieczoru w teatrze, to ostatni moment, by zarezerwować miejsca. Niektóre sceny mają już komplety widzów. Nic dziwnego. Ceny przedstawień w porównaniu z balami nie są wygórowane, a wśród propozycji repertuarowych na ostatni wieczór roku każdy znajdzie coś dla siebie. Zazwyczaj jest zabawnie, nieco refleksyjnie, ale wieczory takie zawsze są udane. Wiele teatrów, zwłaszcza, jeśli budynki są spore i na to pozwalają, po spektaklu zaprasza widzów oraz zaproszonych gości na bal, na którym to wszyscy bawią się z aktorami oraz szefostwem teatru. Taki sylwester to prawdziwa gratka dla wszystkich teatromaniaków oraz fanów konkretnych aktorów albo reżyserów. Za niewielką kwotę można spędzić naprawdę przyjemną, elegancką, a zarazem intrygującą noc sylwestrową.